Muffinki to jedne z najsłynniejszych babeczek, które cieszą się ogromną popularnością wśród miłośników słodkości. Charakteryzują się one zwykle zwartą konsystencją, puszystą formą i bardzo często są nadziewane rozmaitymi konfiturami bądź też czekoladą. Oczywiście, można też dowolnie dekorować ich górę tak, by nie tylko przyciągały swoim niezwykłym smakiem, ale i wyjątkowym wyglądem.
Czego potrzeba do przygotowania idealnych muffinek?
Aby przygotować wyśmienite muffinki, trzeba koniecznie wyposażyć się w odpowiednie „narzędzia”. Przede wszystkim, należy zadbać o formę lub foremki, które przeznaczy się do wypiekania babeczek. Na pewno nie powinny to być standardowe formy, wykonane z metalu, ponieważ wówczas muffinki nie staną się lekkie i puszyste, czyli takie, na jakie każdy liczy. Można wybierać między małymi foremkami silikonowymi, które nabywa się zwykle w zestawach po sześć lub osiem sztuk (warto kupić od razu dwa takie zestawy, ponieważ z ciasta wychodzi jednorazowo około 12 -16 babeczek). Drugą opcją jest zakup dużej formy do pieczenia, gdzie są już wyżłobione miejsca na babeczki. Formy do muffinek mają kilka rozmiarów, dlatego najlepiej jest wybrać ten najodpowiedniejszy dla siebie i swojej rodziny.
Jak wypiekać babeczki?
Bardzo ważne jest, by ciasto nie przywierało do formy podczas pieczenia. Z tego powodu używa się papilotek, specjalnych arkusików papieru, dostosowanych do wielkości babeczek lub opcjonalnie wysmarować foremkę masłem i obsypać bułką tartą.
Do przygotowania ciasta potrzebne będzie masło, cukier, jajka, aromaty (takie jak chociażby skórka pomarańczy czy ekstrakt waniliowy), kakao, mąka oraz proszek do pieczenia. Stworzenie perfekcyjnego ciasta do muffinek wymaga większych nakładów pracy niż w przypadku ciasta na zwykłe babeczki – masło musi być utarte tak, by uzyskało bardzo jasny kolor i puszysta konsystencję.
Muffinki powinno się piec w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut. Po upieczeniu warto sprawdzić ich konsystencję za pomocą patyczka – wtyka się go w sam środek, a po chwili wyjmuje, by sprawdzić, czy ciasto nie jest surowe i się do niego nie przykleja.