Przez lata istniało powszechne przekonanie, że krowie mleko to samo zdrowie. Nie było szkoły, w której uczniowie nie dostawaliby tego, często przez nich znienawidzonego, napoju. Zawarty w mleku wapń miał mieć zbawienny wpływ na rozwój układu kostnego dojrzewających, młodych ludzi. Przeciwnicy picia mleka podają to w wątpliwość, jak zresztą inne zalety mlecznego napoju. Ich koronnym argumentem, przemawiającym za niepiciem mleka jest stwierdzenie, że jest ono dla cieląt, a nie dla ludzi. To prawda, że człowiek jest jedynym ssakiem, który pije mleko innego ssaka. Z tymi poglądami można się zgadzać bądź nie, ale alergia na mleko to fakt niepodważalny. Wiele osób cierpiących na nią, nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Trudno ją czasem rozpoznać, daje bowiem nieoczywiste objawy. Mogą o niej świadczyć między innymi ciemne obwódki wokół oczu, egzema, a nawet trądzik czy wypadanie włosów. Uczuleni na mleko po jego wypiciu mogą cierpieć na bóle żołądka, biegunkę lub zaparcie, gazy a nawet wymioty. Ich udziałem mogą być też poważniejsze dolegliwości, jak krwawienie z odbytu czy wrzody żołądka. Objawem alergii na mleko bywa migrena czy astma. Lista objawów jest długa i niejednoznaczna. Co gorsza, nie wystarczy unikać mleka, by pozbyć się alergii. Jest ono bowiem obecne w wielu produktach spożywczych, które często w żaden sposób z mlekiem się nie kojarzą. Należą do nich między innymi Coca-Cola, jaja, pieczywo, ale też przetworzone mięso, a zwłaszcza wołowina. Okazuje się bowiem, że alergia na mleko często idzie w parze z alergią na to mięso. Warto też wiedzieć, że nie zawsze mleko krowie można zastąpić kozim. To drugie – wbrew panującemu przekonaniu – również może uczulać. W takim przypadku najlepiej sięgnąć po napoje roślinne, które – choć noszą nazwę mleka, to tylko je udają, ale są korzystne dla naszego zdrowia. Mleko sojowe jest bogate w wapń i białko, nie zawiera laktozy. Zdrowe i smaczne jest też mleko kokosowe, a także gryczane i ryżowe, które ma w składzie wiele witamin i minerałów.