Wesela bez alkoholu się zdarzają, ale dobry trunek wznosi zabawę na wyższy poziom. Na tej radosnej uroczystości wódki nie powinno zabraknąć, dlatego lepiej kupić jej za dużo niż za mało. Ważna jest jednak nie tylko ilość, ale i jakość – wytrawni smakosze nie zadowolą się najtańszymi trunkami. Młodzi mają często ograniczony budżet na organizację wesela, dlatego powinni skalkulować koszty tak, aby mogli gościom zaoferować wódkę z co najmniej średniej półki. Na pytanie: „Jaka wódka na wesele?” nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Powinna być przede wszystkim dobrze schłodzona i pochodzić z pewnego źródła. Zakup alkoholu w hurtowni pozwoli nabyć ją taniej i zaoszczędzić kilka groszy. Na weselu największym powodzeniem cieszy się wódka czysta – słodka może być jako dodatkowa, podobnie jak wino czy nalewki. Jeżeli zależy nam na tym, aby alkohol cieszył nie tylko podniebienia, ale też wzrok gości, możemy zdecydować się na wódkę w ozdobnych butelkach.  

 

 

Lepiej za dużo niż za mało

 

Po podjęciu decyzji, o tym jaka wódka na wesele będzie najlepsza, musimy jeszcze zastanowić się, ile jej należy nabyć. Zbyt mała ilość alkoholu na weselu może sprawić, że goście będą niepocieszeni, a impreza straci na impecie. Dla pewności, że czystej na weselu nie zabraknie, warto zrobić sobie listę gości i kupić co najmniej jedną półlitrówkę na głowę. Dobrym zwyczajem jest jednak nabycie tyle alkoholu, aby po weselu jeszcze go zostało – wówczas można nim na odchodne obdarować gości. Podczas wesela organizowane są często zabawy i konkursy, w których nagrodą również może być butelka wódki. Bądźmy też przygotowani na niezaplanowane sytuacje – w niektórych miastach, a zwłaszcza na wsiach, organizowane są tak zwane bramy. Tradycja ta polega na tym, że zatrzymuje się samochód z parą młodą, a przepuszcza go dopiero po otrzymaniu butelki wódki. Dobrym rozwiązaniem jest umówienie się ze sklepem, w którym został nabyty alkohol, że jego nadmiar po weselu będzie można oddać i odzyskać pieniądze.